sobota, 19 września 2015

Drobne kwiatuszki ;-)


Lato powoli się kończy, za kilka dni rozpocznie się jesień a co za tym idzie chłodniejsze dni i znowu nie będę się miała w co ubrać ;) Wyprzedzając trochę aurę zrobiłam większe zakupy... materiałów w promocyjnych cenach. Zawsze szukam tańszych tkanin, bo moje umiejętności jeszcze nie są na wysokim poziomie i szkoda by mi było zepsuć drogi materiał.

Sukienka, którą dzisiaj zaprezentuję uszyłam na podstawie Burdy 8/2015. Tkanina to krepa, jest dosyć przezroczysta więc pod spódnicę musiałam wszyć podszewkę.
Sukienkę szyło mi się bardzo dobrze, pierwszy raz rozumiałam opis Burdy w całości, może dlatego że był bardzo krótki;-) Do tej pory jak czegoś nie rozumiałam (a trochę tego było) to brałam to na logikę albo patrzyłam na inne ubrania. 
Sukienka jest bardzo wygodna i już się stała moją ulubioną jesienną sukienką;-)








wtorek, 1 września 2015

Paseczki

Tkaninę kupiłam już dosyć dawno w sklepie internetowym, ale dużo lepiej wyglądała na zdjęciu. Na żywo w ogóle mi się nie podobała, ale  takie są uroki kupowania przez internet ;-) Niestety w moim mieście nie ma dobrze zaopatrzonego sklepu z tkaninami więc póki co musi mi wystarczyć internet.
Materiał to satyna ale nawet dobrze się szyła (miałam już przejścia z satyną, która mi się tak ślizgała, że nie potrafiłam wyciąć linii prostej ;))
Wykrój pochodzi z Burdy 7/2015 dosyć popularny jeśli chodzi o szycie. Nic w nim nie zmieniłam, tylko zrezygnowałam z kieszeni. Szyło się bardzo dobrze nic mnie nie zaskoczyło a efekt ocenicie...;)
Ze zdjęć nie jestem zadowolona ponieważ były robione "szybko, szybko bo nie ma czasu..." Chyba zmienię fotografa ;-)
Zdjęcie paseczków z bliska
Na zdjęciu dokładnie tego nie widać,  ale paseczki układałam na przemian, żeby nie było nudno. Na górze są pionowo, na spódnicy poziomo, a na przedłużeniu spódnicy znowu pionowo.