niedziela, 10 lipca 2016

Turkusowy patchwork - sukienka

Ostatnio często na zakupy " materiałowe" jeżdżę do hurtowni tkanin niedaleko mojego miasta, a jeśli już tam jadę to zawsze kupuję większą ilość bez konkretnego przeznaczenia. Potem siedzę i myślę co by z danej tkaniny uszyć. Turkusowy patchwork od razu mi się rzucił w oczy i kupiłam 2m z myślą o jakiejś sukience. Jest to wiskoza więc na sukienkę jak najbardziej się nadaje. Stwierdziłam, że tkaniny z takim wzorem nie można "zniszczyć"  zbyt wieloma cięciami i musi to być jakaś prosta w miarę skromna sukienka.
Wybrałam wykrój 115 z Burdy 4/2016. 
Sukienka z przodu prosta i skromna, a z tyłu efekt wow, dekolt ;-) Całość podszyłam podszewką wiskozową bo jednak trochę prześwitywała przynajmniej tak mi się wydawało bo na zdjęciach tego nie widać chociaż podszewka jest dużo krótsza. Sukienka jest trochę można powiedzieć "workowata" ale mi to pasuje dobrze się w niej czuję, a efekt jest oto taki ;-)












Na sukienką zużyłam trochę ponad metr materiału chociaż Burda mówi, że potrzeba 2m a z oryginalnego wykroju zrezygnowałam tylko z kieszeni.  Z reszty tkaniny uszyłam tą bluzeczkę którą już jakiś czas temu pokazywałam.


Autor: o
Etykiety: , , ,

16 komentarzy:

  1. Nataliaszyje10 lipca 2016 10:51

    Mnie również zaskoczyło w Burdzie tak duże zużycie materiału, a tu jednak piszesz, że wystarczy 1m. Wielka rozbieżność, ale to już chyba standard z Burdą ;-) . Bardzo mi się podoba Twoja wersja, tkanina ciekawa + prosty krój ( z efektem WOW na plecach) to gwarancja sukcesu ! :-) Pozdrawiam, Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krawcownia Beaty10 lipca 2016 11:32

      Dziękuję bardzo:-) Burda z reguły zawyża ilości, ale z taką rozbieżnością jeszcze się nie spotkałam, więc nigdy się nie zrażam jak mam mniej materiału. Pozdrawiam:-)

      Usuń
  2. anettaszyje10 lipca 2016 11:13

    Śliczna sukienka i zawsze mnie dziwi tak duże zużycie materiału jakie proponuje Burda, w rzeczywistości wychodzi dużo mniej. Tkanina bardzo ładna, idealna na taką letnią sukienkę i wyglądasz w niej bardzo ładnie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krawcownia Beaty10 lipca 2016 11:35

      Dziękuję;-) tak Burda lubi zawyżać ilości ale ja się tym nigdy nie zrażam, a nawet przeciwnie jak mam mniej materiału to tak kombinuję aż się zmieszczę:-) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Uszyta10 lipca 2016 12:26

    Ten materiał jest bardzo ładny :) I nie powiedziałabym, że sukienka jest workowata, bardzo dobrze na Tobie wygląda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krawcownia Beaty11 lipca 2016 01:43

      Dziękuję, może faktycznie trochę przesadziłam z tym workiem ;-)

      Usuń
  4. szyjebokochamipotrafie11 lipca 2016 00:08

    Sukienka jest świetna, prosty fason, ciekawa tkanina i efekt murowany, wyszło super, ja worka nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krawcownia Beaty11 lipca 2016 01:44

      Dziękuję, faktycznie jeśli materiał jest ciekawy to wystarczy prosta forma bez kombinacji ;-)

      Usuń
  5. lamodalena25 lipca 2016 03:37

    Beatki, ślicznie szyjesz! :)podziwiam Twoje dzieła :) a ta sukienka jest bardzo ładna i super na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  6. claire11 sierpnia 2016 14:47

    Piękna sukienka i kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  7. UTKANE Z PASJI6 września 2016 02:22

    Sukienka i bluzeczka są świetne, lubię takie kombinacje:))

    OdpowiedzUsuń
  8. myselfbymglej3 października 2016 03:06

    Bardzo mi się podoba ta sukienka, zwłaszcza wykończenie dekoltu na plecach.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)