poniedziałek, 20 lipca 2015

Kropka w kropkę

Tkaninę kupiłam już jakiś czas temu ale nie mogłam się zdecydować co z niej uszyć. Nie było jej zbyt wiele bo tylko 1 mb więc to trochę skróciło moje rozmyślania. Ładna byłaby spódniczka ale tkaniny trochę za mało ;-) więc musiała być bluzka. Wykrój wybrałam z Burdy 6/2012 . Bardzo lubię takie luźne bluzeczki a ta już jest moją ulubioną i coś czuję że na jednej się nie skończy ;-)
Trochę miałam obawy co do ilości tkaniny bo Burda "mówi" że potrzeba 1,40 mb ale jakoś dałam radę.











Autor: o

6 komentarzy:

  1. Fd21 lipca 2015 04:04

    świetna bluzeczka! - niebanalny krój i zawsze modne kropy! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krawcownia Beaty21 lipca 2015 04:09

    Dziękuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasia21 lipca 2015 05:57

    Kropy są super! Bluzeczka też. A Burda ma niestety tendencję do zawyżania zapotrzebowania. Z drugiej strony można spojrzeć na sprawę z innej strony - jak się ma trochę mniej materiału, to zawsze to zmusza do kreatywnego podejścia do szycia ;). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Krawcownia Beaty21 lipca 2015 06:58

    Dziękuję, tak właśnie też myślę że można wytężyć szare komórki i mieć z tego większą satysfakcję :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. MONAfaktura3 września 2015 22:52

    Fantastyczna! Gdzie można taki materiał dostać? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Krawcownia Beaty4 września 2015 00:25

    Dziękuję ;) Materiał kupiłam tu http://sklep.supertkaniny.com/

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)